środa, 19 marca 2014

Obiecał.

    Magda i Krystian byli parą. Poznali się przez internet,całymi dniami pisali,rozmawiali przez telefon. Po pięciu miesiącach znajomości zostali parą. Na początku wszystko wskazywało że to będzie szczęśliwy związek mimo iż nigdy wcześniej nie spotkali sie. Magda miała jechać do Krakowa do rodziny,bardzo się ucieszyła,ponieważ mieszkał tam jej chłopak. 
      Gdy była na miejscu postanowiła spędzić ten dzień z rodziną a następny z Krystianem.Umówili się w Parku,czekał na nią z bukietem pięknych pomarańczowych róż. Zobaczyła go..od razu się uśmiechneła. A on przytulił ją z całej siły. Ciągle się śmiali,nie mogli uwierzyć że się spotkali. 
    Po paru dniach musiała wracać..chciała się pożegnać z ukochanym,był jak zawsze w parku,lecz tym razem siedziała z nim dziewczyna. Magda podbiegła  do nich..zaczeła krzyczeć. Po chwili spojrzała tylko w oczy tajemniczej dziewczyny i pobiegła. Jak można było się domyślić Krystian podążył za nią. Wszystko wyjaśnił..powiedział że to kuzynka. Magda miała wątpliwości,ale w końcu uwierzyła.Jej pociąg odjeżdżał zdążyła w ostatniej chwili.
     Gdy wróciła do domu ciągle myślała o dziewczynie z ławki..czy to na prawdę jego kuzynka ? A jeśli kłamie ? Jeśli mnie zdradza ? Takie myśli krążyły w jej głowie. Miała racje..zdradził ją, lecz przyznał się..ona naiwna mu wybaczyła,kochała go,zaufała mu ponownie. Obiecał że się zmieni. 
        Po paru miesiącach znów się spotkali..było jakoś inaczej..zobaczyła go z jakimiś typami wystraszyła się gdy podszedł do niej i powiedzial że nie ma teraz czasu,zrobiło się jej przykro..smutno..zaczła płakać. Zobaczył to zaczęli się kłócić..krzyczał coraz to głośniej. Co chwile powtarzał że jest za gruba,brzydka,nazwał ją szmatą powtarzał też że ma dość,dość tych czułości.. Magda pisała codziennie takie słowa jak:kocham Cię,misiek,kochanie. Lecz,gdy usłyszała to że ma tego dość przestała tak pisać. 
      W końcu wybuchła zaczeła krzyczeć że nigdy nie usłyszała że ją kocha. On tak bardzo się wkurzył i stało się coś co nie powinno się ponownie w jej życiu stać..uderzył ją..z całej siły..Już nigdy się do niego nie odezwała..nie odpowiadała na sms'y .Obiecywał jej że nigdy nie uderzy..złamał obietnice. Od tego czasu nie chciała by ktokolwiek cokolwiek jej obiecywał. 
     Zmieniła się bardzo,obiecała sobie że nigdy już nie będzie taka czuła..Chciała o tym zapomnieć lecz się nie da..Bała się go i nadal boi mimo iż upłynęły jakieś 2lata..Przez niego chciała popełnić samobójstwo..Bała się tego że znów ją ktoś uderzy..zrani..że będzie znów cierpieć i płakać.


      I tak wracając do samobójstwa nie zrobiła tego,bo poznała chłopaka na początku się nie dogadywali ale wiedziala ze będzie mogła na niego liczyć zostali przyjaciółmi i tak dalej.. Zyskała także przyjaciółke . Pomimo wszystko dalej boi się gdy ktoś podniesie rękę ..

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz