Znów uciekam sama przed sobą.
Sfora obaw ściga i dręczy.
Jak okłamać mam własne serce?
Jak wyrzucić ciebie z pamięci?
Ściana obaw rośnie szalona.
W mur się zmienia, zamkniętą twierdzę.
Ja w niej siedzę z strachu skulona
udręczona w swej własnej męce.
Zaufanie? Co znaczą słowa?
Tyle razy byłam zdradzona.
Jak zaufać ? Boje się. Boje.
Ścieżka szczęścia dawno zgubiona.
Głos w mej głowie jadem wciąż truje.
On cię zdradzi- mówi. Uważaj.
Lepiej odejdź sama już teraz
nim znajomość zmieni się w dramat.
Znów uciekam. Chyba tak wolę.
Nie czuć wcale. Daremne chęci.
Jak wyrzucić cię z mego serca?
Jak wymazać ciebie z pamięci?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz